Z 18. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor S.A. wynika, że przyrost liczby osób z zaległymi płatnościami jest coraz wolniejszy. Niestety łączna kwota zaległych zobowiązań stale i dynamicznie wzrasta, od sierpnia tego roku o kolejne 1,84 miliarda złotych i wynosi obecnie 34,35 miliardów złotych. Pozornie pocieszający może być fakt, że w ciągu ostatnich 9 miesięcy z list dłużników ubyło blisko 430 tysięcy osób. Część z nich spłaciła swoje zobowiązania, ale na liczebność tej grupy miała również wpływ sprzedaż portfeli zaległych płatności przez instytucje finansowe.
Mimo niepewnej sytuacji gospodarczej i zapowiadanej kolejnej fali kryzysu liczba osób z zaległymi płatnościami nie rośnie już tak dynamicznie jak na przykład jeszcze rok temu. W ostatnich 9 ostatnich miesiącach blisko 430 tysięcy osób zostało wykreślonych z list dłużników, ale w wielu przypadkach nie wynika to ze spłaty zobowiązań. Przyczyna leży po stronie wierzycieli, najczęściej instytucji finansowych, które sprzedały portfele zaległych płatności. Oznacza to, że prawdopodobnie część tych osób w niedługim czasie ponownie zostanie wpisana na listy osób zalegających ze spłatą zobowiązań. Mimo to zdaniem ekspertów z długami można sobie poradzić i znalezienie się na liście dłużników nie oznacza wpadnięcia w pętlę zadłużenia.