Kradzione i zagubione dokumenty tożsamości mogą zostać wykorzystywane do wyłudzania kredytów w bankach. Ostatni kwartał 2011 r. nadal potwierdza zjawisko, obserwowane od kilku kwartałów. Utrzymuje się stosunkowo wysoki poziom łącznych kwot prób wyłudzeń kredytów, przy stale zmniejszającej się liczbie takich przypadków.
W okresie październik – grudzień 2011 r. odnotowano 1 605 prób wyłudzeń – choć to znaczna liczba, należy zauważyć, że jest najmniejsza w całej historii badania, prowadzonego od 2008 r.). Oznacza to spadek o 19% w stosunku do analogicznego okresu sprzed dwunastu miesięcy. Jest to również wynik aż o 33% niższy niż rekordowy pod tym względem III kwartał 2008 r.
Łączna kwota prób wyłudzeń wyniosła ponad 113 mln zł. Po wynikach z II i III kwartału (odpowiednio 150 oraz 140 mln zł) na szczęście widać pozytywny malejący trend w tym zakresie. Nadal jednak są to bardzo poważne kwoty. Wynik 113 mln zł jest o 31% niższy od rekordu z IV kwartału 2010 r., kiedy to osiągnięto poziom ponad 163 mln zł.
System bankowy staje się coraz bardziej szczelny dzięki stałemu rozwoju bazy dokumentów zastrzeżonych. Wyraźnie spada liczba udaremnianych przestępstw – w IV kwartale była najniższa w historii, 1605 prób.